Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi pr0zak z miasteczka Rzeszów. Mam przejechane 27557.70 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.58 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Dane wyjazdu:
25.92 km 0.00 km teren
02:47 h 9.31 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Karkonosze 3/3

Poniedziałek, 2 maja 2011 · dodano: 03.05.2011 | Komentarze 6

Najtrudniejszy dzień z całej wyprawy :D Na ten dzień było zdobycie drugiego co do wysokości po Śnieżce szczytu Sudetów Wielki Szyszak (1509 m n.p.m.). Wiedząc ze nie wjadę czerwonym szlakiem który dawniej był szlakiem rowerowym ponieważ na bramie był strasznie upierdliwy koleś z którym nie było mowy o żadnej dyskusji postanowiłem pojechać szlakiem żółtym. Wszystko było pięknie Szlak przejezdny w 100% do Schroniska „Pod Łabskim Szczytem” natomiast wyżej czekała mnie katorga. Wąski chodnik z kamieni po przejechaniu 50 metrów wygrał ze mną i niestety musiałem prowadzić rower, droga tragiczna i nie przejezdna niestety. Po wspięciu się na Łabski Szczyt mogłem już kontynuować jazdę udałem się na Śnieżne Kotły (1490 m n.p.m.) a następnie zaatakować Wielki Szyszak (1509 m n.p.m.) co się udało mimo widoczności miejscami sięgającej 10-15m oraz położenia szczytu obok szlaku. Na koniec już zjazd dość lajtowy, wstąpienie na Szrenica (1362 m n.p.m) gdzie przed schroniskiem około 200m spotykam strażników górskich, którzy bardzo kulturalnie pouczają mnie ze jest zakaz jazdy i karzą zjechać na dół i tak też robię :D Dwa ostatnie zdjecia ze śniegiem były robione dnia dzisajszego tj. 3.05.2011 :D :D




Żółty szlak do „Łabski Sczyt”



Schronisko Pod Łabskim Sczytem



Cześć trasy nie przejezdna



Cześć trasy nie przejezdna



Śnieżne Kotły nadajnik telewizyjny



Śnieżne Kotły (1490 m n.p.m.)



Wielki Szyszak (1509 m n.p.m.)



Szrenica



Szrenica schronisko



Zjazd



Szklarska Poręba powrót zimy 3.05.2011 godzina 9:30



Szklarska Poręba powrót zimy 3.05.2011 godzina 9:30

Kategoria Gorskie wypady



Komentarze
flash
| 23:26 piątek, 16 marca 2012 | linkuj bodajże w październiku miałem identyczny plan... z tą różnicą, że wycofałem się już pod schroniskiem Pod Łabskim Szczytem... a pogodę (widoczność) miałem znacznie lepszą... pozdrawiam i gratuluję wypadu :)
Aha, dziś byłem na Wielkim Syszaku z buta :)
sebol
| 19:54 piątek, 6 maja 2011 | linkuj to pana wywiało :P i odrazu troszkę zimy na koniec zakosztowałeś..widoczki i terenu do pozazdroszczenia..tylko raz w życiu byłem w Sudetach.. ciekawe góry może kiedyś tam jeszcze wrócę
wilczek127
| 17:48 środa, 4 maja 2011 | linkuj Wypad naprawde super:) ostatnie zdjęcia w tym śniegu to pełen hardcor:D
miciu22
| 07:17 środa, 4 maja 2011 | linkuj Jak na wypad w góry, to pogoda ciulowa, ale tego nie da się wybrać.
pr0zak
| 07:16 środa, 4 maja 2011 | linkuj Jest budka przy świątyni, lecz nie ma sie co nia przejmować, a co do strażników to z tgo co mówił mi spotkany rowerzysta nie jest źle i przeważnie się nie czepiają. Warto spróbować :D
wlochaty
| 22:08 wtorek, 3 maja 2011 | linkuj kuurde, fajna wycieczka ale śnieg to chyba cie zwalił z nóg :D
A jak z tą śniezką? Nie ma problemów z wjechaniem na szlak ? Nie ma żadnych budek z biletami gdzie można być zawróconym jak w bieszczadach ? Też bym chciał na śnieżke a jedyny legalny sposob to uphill race i 100zl wpisowego :/
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!