Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi pr0zak z miasteczka Rzeszów. Mam przejechane 27557.70 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.58 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Dane wyjazdu:
176.84 km 0.00 km teren
06:27 h 27.42 km/h:
Maks. pr.:69.52 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Iwla wodospad

Poniedziałek, 2 lipca 2012 · dodano: 02.07.2012 | Komentarze 8

Wybrałem się zobaczyć nad wodospad w Iwli o którym była już mowa nie raz tak wiec trzeba było zobaczyć to na własne oczy. Oczywiście temperatura gdy wyjeżdżałem po 10 wynosiła 35 stopni wiec zapowiadało się ciepło :D Droga znana i nudna do Dukli jechało się dobrze mimo temperatury. W mieście pytam się spotkanego Pana który wszystko ładnie i obrazowo wyjaśnia. Udaje się dotrzeć do wodospadu bez szukania i musze powiedzieć ze robi wrażenie, chwile odpoczywam trochę się ochładzam i ruszam dalej. Przed Jasłem tak zrobiłem zakupy ze wypiłem wszystko na miejscu i zostałem o samej wodze w dodatku nie chciało mi się kompletnie jeść w ten upał ledwo co wypiłem jogurt i zjadłem 2 batoniki a tak to trasę przejechałem na rożnego rodzaju wodzie. W Jaśle brak jedzenia daje się we znaki i bardzo powoli toczę się do Frysztaka gdzie na siłę zjadam cos słodkiego i kupuje pepsi, dalsza droga powoli i na spokojnie do domu. Upał dał się we znaki po powrocie zrzuciłem 3,5kg przez nie pilnowanie jedzenia oraz napojów chociaż się nie odwodniłem w dużym stopniu.







Mały poradnik jak dotrzeć nad wodospad:













Jeszcze tylko chwila i jesteśmy :D





Terenem też mozna po drugiej stronie znajduje sie niebieski szlak.



Kategoria Ponad 100, Szosa



Komentarze
twry
| 08:36 piątek, 26 lipca 2013 | linkuj Szukałem dokładniejszych wskazówek jak dojechać do wodospadu, a tu i zdjęcia i track GPS - lepiej być nie może :) Dzięki
Mic
| 23:55 wtorek, 3 lipca 2012 | linkuj no jadąc bardziej w kierunku Chyrowej można skręcić między drzewa i wzdłuż drewnianych ogrodzeń też się da dojechać;) jaki popularny cel wycieczek;)
pr0zak
| 10:53 wtorek, 3 lipca 2012 | linkuj Nie młyna nie widziałem niestety (nic o nim nie słyszałem) a na szutrówki się nie pcham bo znając moje szczęście zaraz bym kapciocha złapał :)
WuJekG
| 10:24 wtorek, 3 lipca 2012 | linkuj Ja skręcam w Iwli przy sklepie (jadąc od główej drogi - przed sklepem) i dalej szutrówkami do samego wodospadu. :) Zwiedziłeś resztki młyna po drugiej stronie rzeczki?
mrozin
| 10:05 wtorek, 3 lipca 2012 | linkuj Instrukcja jakby Gmochowa, ale chyba jednak zbyt czytelnie. Następnym razem więcej kolorów i bardziej zawile;)
pr0zak
| 06:36 wtorek, 3 lipca 2012 | linkuj Hahaha trafne spostrzeżenie Piotrek :D
Petroslavrz
| 19:59 poniedziałek, 2 lipca 2012 | linkuj rozrysowałeś atak na wodospad w stylu Jacka Gmocha :)
misiek
| 19:51 poniedziałek, 2 lipca 2012 | linkuj super wypad :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!