Islandia 4

Środa, 4 czerwca 2014 · dodano: 08.07.2014 | Komentarze 5

Dzisaj zapowiadal sie samotny dzien na kamienistej pustyni. Zero ludzi, zwierzat, samochodów itp. Cel na dzisiaj Kjölur oraz tamtejsze cieple źródła. Nie bede rozpisywał sie na temat drogi bo to byla istna masakra, nawet jak droga wyglądała ładnie byla namoknięta przez roztopy i ledwo co dalo pchać rower. Na szczęście bylo tych fragmentów moze kilka – kilkanaście, buty utopiłem kilka razy ale raz błoto raz woda wiec sie od razu wypraly. Naprawdę fajny dzien ten krajobraz otaczający człowieka i ta cisza. Co dziwne pod sam koniec do Kjölur miałem moze 10km mija mnie terenowka !? co sie okazało gdy dojechalem na Camping ze to wlascicilel z dziećmi, dopiero dzsiaj tu dojechali i zaczynają przygotowania do sezonu. Oczywiście jako pierwszy kijent camping za free i zaproszenie na grilla ;) Pobiłem rekord średniej predkosci ostatnio cos podobnego mialem podczaj podjazdu na  Pico del Veleta 3392 m n.p.m. ale tam bylo prawie 10x przewyzszen :D




























Dzień 3 <---------> Dzień 5