Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi pr0zak z miasteczka Rzeszów. Mam przejechane 27557.70 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.58 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Dane wyjazdu:
126.26 km 0.00 km teren
07:57 h 15.88 km/h:
Maks. pr.:63.02 km/h
Temperatura:30.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:2068 m
Kalorie: kcal

3 SK - Kráľova hoľa 1946 m n.p.m.

Środa, 8 sierpnia 2012 · dodano: 12.10.2012 | Komentarze 2

Z rana zimno około 14stopni no ale trzeba sie zebrac, na rozgrzewke 11km i 800m w pionie :) Wczoraj po szutrówce jechało sie ok była ubita niestety dzisiaj czeka nas odcinek specjalny z kamykami wielkosci orzechów po których jedzie sie tragicznie ! obładowane rowery i slicki 1.6 to kiepskie połaczenie lecz udaje sie pojechac całość wiec nie jest zle. Na górze wieje temp. 12,5 st ale za bardzo to nie przeszkadza poniewaz widoki mamy cudne :D Po sesji zdjeciowej zjazd który nie był przyjemny mnie poratował amortyzator ale tył i tak skakał i slizga sie na kamykach, natomiast Mariusz na sztywniaku nie miał wesoło. Na dole robie jeszcze zdjecie pozegnalne Kráľovej lecz zjezdzam za bardzo na pobocze i sie wywracam, kolano troche poobdzierane ale nic sie nie stało w sumie wywrotka przy zerowej predkosci. Dalej droga prowadziła na przelecz Tlsty javor 1023 m n.p.m. jechało się swietnie bo droga była w cieniu otoczona przez las. Nocleg mamy w kamieniolomie w dodatku odwiedzają nas cyganie którzy chceli zbierac grzyby lecz chyba się nas wystraszyli z zrezygnowali :D nie wiem czemu nie mam zdjęć z tego kamieniolomu :/


Niby 11km a zajeło nam troche czasu



Ale po co sie spieszyc ?





Stacja przekaznikowa TV na szczycie



Fotki ze szczytu "Królewskiej Hali"







Zdjecie sie udało, lecz sporym kosztem kolano goiło sie 2 tygodnie.



Tlsty javor 1023 m n.p.m.



Dzień 2 <---------> Dzień 4




Komentarze
pr0zak
| 19:23 piątek, 12 października 2012 | linkuj Chyba cyganie mysleli ze jestesmy wlascicielami lub co w tym stylu, a dokola były lasy :P Podobno można nocować w tej stacji ale to tylko usłyszane i nie moge potwierdzic niby czasami wpuszczaja do jakiegos przedsionka. A co do spania na dziko raczej nie było by problemów tylko wiatr moze przeszkadzać.
sebekfireman
| 19:05 piątek, 12 października 2012 | linkuj Hehe - niebywałe... wystraszyliście cyganów swoim obozowiskiem? :P Jakie to grzyby rosną w kamieniołomach?
Kralova Hola to mój cel na przyszły rok... na szczycie da się gdzieś kimnąć na dziko?
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!