Dookoła Tatr dzień 3 / 5

Poniedziałek, 13 czerwca 2011 · dodano: 17.06.2011 | Komentarze 5

Obudzony promieniami słońca koło 6 po ogarnięciu wszystkiego wyruszyłem w drogę. Po kilku kilometrach dojeżdżam do szczytu „Strednica” 1020m n.p.m. Następnie droga z super widokami na Tarty dojeżdżamy do „Tatranska polianka” 1005m z której to atakuje schronisko Śląski Dom na wysokości 1670m n.p.m. a wiec czeka mnie długa i stroma droga :) Po nieznanym mi czasie i kilku postojach w końcu dojeżdżam do najwyższego miejsca mojej wyprawy zaliczając najwyższy jak do tej pory rekord wysokości na rowerze. Na górze uradowany jak dziecko ze udało się wyjechać robię zdjęcia i zjeżdżam w dół. Zjazd nie był łatwy chociaż asfaltowy, problemem okazały się hamulce a raczej ich jakość hamowania wiec zjazd podzieliłem na 4-5 etapów ponieważ za bardzo grzały się obręcze oraz hamulce odmawiały posłuszeństwa ale ich zapach zapamiętam na długo :D Umęczony postanawiam w tym dniu dać już sobie spokój i urządzić dzień techniczny na obsługę roweru oraz by doprowadzić siebie do stanu przydatności na następne dni. W tym celu zjeżdżam do miejscowości Tatranska Strba, w której melduje się po godzinie 15. Po rozbiciu biwaku w końcu mogę sobie pojeść, zająć się rowerem oraz odpocząć i planować dalszy przebieg trasy. Ten dzień bardzo mi pomógł dalszej jeździe i dobrze ze więcej kilometrów nie robiłem na dzisiaj wystarczy :)




Strednica 1020m n.p.m



Cyklotrasa niestety jechałem nią tylko kilkaset metrów



Tatranska Polianka 1005m n.p.m. Stąd atakujemy Ślaski Dom



Odpoczynek



Tu tez odpoczywamy 1495m n.p.m



Jeszcze chwila i szczyt



:D :D



Schronisko Ślaski Dom





Widoczki na górze





Camping

Dzień 4 <---------> Dzień 2