Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi pr0zak z miasteczka Rzeszów. Mam przejechane 27557.70 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.58 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Dane wyjazdu:
77.66 km 0.00 km teren
06:46 h 11.48 km/h:
Maks. pr.:77.02 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:3017 m
Kalorie: kcal

14 IT - Passo dello Stelvio & Foscagno

Niedziela, 19 sierpnia 2012 · dodano: 17.10.2012 | Komentarze 5

Rekordowy dzień na wyprawie, ustanowione 3 rekordy ale o tym za chwile. Z rana zimno jak cholera, w dodatku wieje od strony rzeki, poniżej 10 stopni. Czeka nas 15km i 1300m w góre na która docieramy o 12:20 i urządzamy dłuzsza przerwę, mimo ze niedziela nie ma strasznego tłoku, udaje się jeszcze wyżej około 200m by porobić zdjęcia przełeczy od góry. Szczeze dla mnie nie jest to królowa przełeczy jedynie nadrabia wysokością no ale robi wrazenie. Jedna przełecz na dzień to trochę mało :D zjazd na 1350m i Atak na Foscagno 2291m :D No i tu już mamy dość patrzymy na licznik a tu 60km przejechane 3000m przewyższenia ! i średnia 10km/h hahaha takie cuda tylko w alpach ! Wjezdzamy w strefe bezcłową do miejscowości Livigno mino niedzeli robimy zakupy (ceny faktycznie trochę tansze) i udajemy się w dół do miasta, lecz po drodze czeka nas 3 przełęcz Passo d’Eira 2208m ! na szczęście szybko ja pokonujemy i podczas zjazdu ustanawiamy kolejny rekord jakim jest max. prędkości jade ponad 77km.h Mariusz osiąga ponad 80 :) Rozbijamy się nad pięknym jeziorem z widokiem na miasto.

No to sie wspinamy








Passo dello Stelvio 2757 m n.p.m.



Ale czułem niedosyt wiec ide z buta na prawie 3000m





No to teraz z górki







San Carlo ?



No to zaczynamy wspinaczke od nowa :D





Passo di Foscagno 2291 m n.p.m.





No i ostatnia przełecz bo robi sie to nudne :D Passo d’Eira 2208 m n.p.m.



Livigno



Niestety zdjec nocnych nie robiłem bo matryca w aparacie miała wypalone pixele.



Dzień 13 <---------> Dzień 15




Komentarze
mrozin
| 08:09 poniedziałek, 22 października 2012 | linkuj Cudne widoki!
pr0zak
| 18:01 sobota, 20 października 2012 | linkuj Great St Bernard Pass w Szwajcarii była chyba najpiękniejsza i bez zbędnej tandety.
azbest87
| 13:21 sobota, 20 października 2012 | linkuj To jaką przełęcz uważasz za królową?:) fajne zdjęcia
pr0zak
| 09:07 czwartek, 18 października 2012 | linkuj ja startowałem z prawie 1500m wiec Stelvio poszło bez problemu :) natomiast koncówka dzisiejszej trasy dała w kość :)
sebol
| 23:32 środa, 17 października 2012 | linkuj oj widzę, ze też walczyłeś ze stelvio, ciekaw jak Ci poszła koncówka..bo mi masakrycznie :p
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!