Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi pr0zak z miasteczka Rzeszów. Mam przejechane 27557.70 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.58 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Dane wyjazdu:
101.53 km 0.00 km teren
07:07 h 14.27 km/h:
Maks. pr.:60.13 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:2641 m
Kalorie: kcal

20 CH/IT - Great St Bernard Pass

Sobota, 25 sierpnia 2012 · dodano: 03.11.2012 | Komentarze 0

Z rana szybko docieram na przełęcz, ponieważ jechało się cudowanie widoki niesamowite. Oczywiście spotkałem symbol tej przełęczy czyli psa rasy Bernardyn. Dalej długi zjazd do Aosta gdzie robię zakupy oraz przerwę i ruszam w kierunku Mount Blanc. Niestety pierwsze wrażenie kiepskie góra cała w chmurach i nic nie widać tak wiec kieruje się na La Thuile znana miejscowosc turystyczna. Podczas zjazdu nadchodzi burza zaczyna grzmieć i wiem ze trzeba szukać miejsca. Niestety miejsca kompletnie nie ma ponieważ zabudowania dokoła, znajduje miejsce na górce niestety nie osłonięte czego konsekwencje odczuwam po chwili. Pierwszy raz prawie porwało mi namiot wiatr straszny bałem się ze stelaż namiotu nie wytrzyma. Pozbierałem kamienie oraz kłody drzewa i jak tylko się dało zabezpieczyłem namiot. Lecz i tak podtrzymywałem konstrukcje od środka, czegoś takiego to jeszcze nie przeczyłem i dziwie się ze namiot wytrzymał. Niestety nocka z głowy nie dało się wyspać w takich warunkach.


Zapory w Szwajcarii sa co chwila, wiedza jak wykorzystać potencjał wody





W drodze na Great St Bernard Pass





Great St Bernard Pass 2473 m n.p.m.









Jest i zywy symbol





Przerwa za Aosta



Robi sie juz nie ciekawie



Dzień 19 <---------> Dzień 21




Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!