Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi pr0zak z miasteczka Rzeszów. Mam przejechane 27557.70 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.58 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Dane wyjazdu:
37.90 km 0.00 km teren
01:43 h 22.08 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Przejażdżka

Wtorek, 10 maja 2011 · dodano: 10.05.2011 | Komentarze 0

W końcu miałem trochę czasu wiec wybrałem sie na żółty szlak w Słocinie niestety GPS mi zdechł i śladu nie ma. Na podjeździe zaczęła odkręcać sie kierownica wiec z planowanego dojazdu na Magdalenke zrezygnowałem i wróciłem do Rzeszowa gdzie przez ciepłownicza udałem się do domku. Jak wróciłem zrobiłem przegląd i rower nawet działa jak trzeba :D


Dane wyjazdu:
124.64 km 0.00 km teren
06:28 h 19.27 km/h:
Maks. pr.:64.70 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Objazd Cyklokarpaty Strzyżów

Piątek, 6 maja 2011 · dodano: 06.05.2011 | Komentarze 3

Celem był objazd niedzielnej trasy z serii Cyklokarpaty. Wszystko było by ok. gdybym był bardziej wypoczęty i wcześniej wyjechał a tak to zebraliśmy się dopiero o 14:30 a w domu byłem sporo po 22 umęczony, ale zadowolony chociaż jechało mi się fatalnie.





Kategoria Ponad 100


Dane wyjazdu:
25.92 km 0.00 km teren
02:47 h 9.31 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Karkonosze 3/3

Poniedziałek, 2 maja 2011 · dodano: 03.05.2011 | Komentarze 6

Najtrudniejszy dzień z całej wyprawy :D Na ten dzień było zdobycie drugiego co do wysokości po Śnieżce szczytu Sudetów Wielki Szyszak (1509 m n.p.m.). Wiedząc ze nie wjadę czerwonym szlakiem który dawniej był szlakiem rowerowym ponieważ na bramie był strasznie upierdliwy koleś z którym nie było mowy o żadnej dyskusji postanowiłem pojechać szlakiem żółtym. Wszystko było pięknie Szlak przejezdny w 100% do Schroniska „Pod Łabskim Szczytem” natomiast wyżej czekała mnie katorga. Wąski chodnik z kamieni po przejechaniu 50 metrów wygrał ze mną i niestety musiałem prowadzić rower, droga tragiczna i nie przejezdna niestety. Po wspięciu się na Łabski Szczyt mogłem już kontynuować jazdę udałem się na Śnieżne Kotły (1490 m n.p.m.) a następnie zaatakować Wielki Szyszak (1509 m n.p.m.) co się udało mimo widoczności miejscami sięgającej 10-15m oraz położenia szczytu obok szlaku. Na koniec już zjazd dość lajtowy, wstąpienie na Szrenica (1362 m n.p.m) gdzie przed schroniskiem około 200m spotykam strażników górskich, którzy bardzo kulturalnie pouczają mnie ze jest zakaz jazdy i karzą zjechać na dół i tak też robię :D Dwa ostatnie zdjecia ze śniegiem były robione dnia dzisajszego tj. 3.05.2011 :D :D




Żółty szlak do „Łabski Sczyt”



Schronisko Pod Łabskim Sczytem



Cześć trasy nie przejezdna



Cześć trasy nie przejezdna



Śnieżne Kotły nadajnik telewizyjny



Śnieżne Kotły (1490 m n.p.m.)



Wielki Szyszak (1509 m n.p.m.)



Szrenica



Szrenica schronisko



Zjazd



Szklarska Poręba powrót zimy 3.05.2011 godzina 9:30



Szklarska Poręba powrót zimy 3.05.2011 godzina 9:30

Kategoria Gorskie wypady


Dane wyjazdu:
56.24 km 0.00 km teren
04:13 h 13.34 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Karkonosze 2/3

Niedziela, 1 maja 2011 · dodano: 03.05.2011 | Komentarze 0

Dzisiejszy dzień miał na celu dojechanie na skocznie w Harrachovie. Trasę zacząłem od „zakrętu śmierci” następnie szlakiem pod Wyskoki Kamień stamtąd udałem się do najwyżej położonej odkrywkowej kopalni w Europie (1088 m n.p.m.), a następnie główny cel wyprawy Harrachov. Jedyny problem w tym dniu to szlak przy skoczni, którym musiałem wdrapywać się około 20 minut, ponieważ nie było jak inaczej się dostać na szczyt skoczni. Przy okazji zaliczyłem Certova Hora 1020 m n.p.m. a ze szczytu czekał mnie zjazd stokiem narciarskim na sam dół miasteczka i powrót asfaltem do Szklarskiej Poręby.



Zakręt Śmierci



Zakręt Śmierci



Wyskoki Kamień



Wyskoki Kamień



Na trasie



Kopalnia



Kopalnia



Harrachov



Widok ze skoczni



Čertova hora (Diabelska Góra, 1020 m n.p.m.)



Čertova hora (Diabelska Góra, 1020 m n.p.m.)



Mumlavský wodospad

Kategoria Gorskie wypady


Dane wyjazdu:
33.71 km 0.00 km teren
03:31 h 9.59 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Karkonosze 1/3

Sobota, 30 kwietnia 2011 · dodano: 03.05.2011 | Komentarze 0

Już od końca tamtego sezonu planowałem wjazd na Śnieżkę i zaplanowałem to zrobić w weekendzie majowym. Niestety po świętach się pochorowałem i wyjazd do końca stał pod znakiem zapytania lecz jednak doszedłem do siebie i się udało :D Start niestety nie z dołu Karpacza jak planowałem tylko z pod świątyni Wang ze względów ze na miejscu byłem po godzinie 14 a czekał nas jeszcze po moim powrocie szukanie noclegu w Szklarskiej Porebie. Droga po „kocich łbach” nawet w porządku, pod Strzecha Akademicka spotykam rowerzystę z którym ucinam pogawędkę i uspokaja mnie co do strażników oraz mówi o innej drodze powrotnej na która się decyduje.
Na szycie Śnieżki widoków za bardzo nie było ponieważ pojawiła się mgła oraz wiało, wiec postanowiłem wracać trasą przez Czechy. Trasa w 95% przejezdna niestety trochę pobłądziłem i nie potrzebnie pchałem 15 minut rower po góre, na szczecie dowiedziałem się ze ide w złym kierunku i już wiecej problemów nie było. Ogólnie super wypad najwięcej chyba oddadzą zdjęcia:





Świątynia Wang



Mój cel



Na trasie



Cel coraz bliżej





Szczyt



Szczyt



Zjazd











Kategoria Gorskie wypady


Dane wyjazdu:
54.60 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Miasto & praca

Piątek, 22 kwietnia 2011 · dodano: 22.04.2011 | Komentarze 0

Jak w temacie. Spis z całego tygodnia razem z dniem dzisiejszym.


Dane wyjazdu:
73.22 km 0.00 km teren
03:20 h 21.97 km/h:
Maks. pr.:54.80 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Plan wykonany

Czwartek, 21 kwietnia 2011 · dodano: 21.04.2011 | Komentarze 0

Wczoraj rozmyślałem nad dzisiejsza trasa i dzisiaj udało sie ja zrealizować w 100%. Pierwsze 15km jechało się tragicznie nogi bolały i nie było chęci lecz później już się rozjechałem i jechało się cudnie, jedynie terenu trochę brakowało.










Dane wyjazdu:
47.27 km 0.00 km teren
02:20 h 20.26 km/h:
Maks. pr.:54.40 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Rower błotny – Las w Słocinie

Wtorek, 19 kwietnia 2011 · dodano: 19.04.2011 | Komentarze 1

Wybrałem się najpierw na podjazd ul. Spacerową prowadzący na tor motocrossowy o którym pozwiedzał mi Artur . Następnie podjazd 17% na Matysówke, dalej Magdalenka i terenem na Słocine. W lesie było trochę błotka większość jazdy czerwonym szlakiem który oznakowany był jeszcze wstążkami ze Scandia Maraton. Szlak oczywiście zmodyfikowałem i wylądowałem w bagnie, myślałem ze przejadę bez problemu, bo byłem rozpędzony, lecz się przeliczyłem i ugrzęzłem. Na jednym z podjazdów redukując na 1 z tyłu łańcuch wpadł mi za kasetę na szczecie nic się nie stało, ale nie było łatwo tego wyciągnąć.





Akcja serwisowa




Wczoraj prane buty



Dane wyjazdu:
58.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:47.20 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Testowanie nowego roweru :D

Niedziela, 17 kwietnia 2011 · dodano: 17.04.2011 | Komentarze 3

Po bardzo długim czasie od zaczepia kompletowania tego ustrojstwa w końcu miałem okazje go wypróbować. Na opinie jeszcze za wcześnie ale opony i przerzutki a raczej kultura pracy w porównaniu do Kellysa to niebo a ziemia. Jako ze rower jest typowo górski wiec musiałem go pobrudzić, bo aż wstyd takim czystym jeździć. Najpierw żółty szlak na Lubenii i zjazd na którym mogłem sprawdzić przyczepność opon, następnie Grochowiczna i szlakiem błotnym do Niechobrza gdzie rower dawał rade. Czasu jazdy nie pisze, bo nie miałem licznika dystans spisany z GPSu. Co najważniejsze w końcu po zimie odkręcili mi wodę na działce wiec jutro czeka mnie mycie rowerów wiec od jazdy sobie odpoczne.









Dane wyjazdu:
105.20 km 0.00 km teren
05:32 h 19.01 km/h:
Maks. pr.:55.70 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Husów & Boska Dolina

Sobota, 16 kwietnia 2011 · dodano: 16.04.2011 | Komentarze 1

Jak co sobote o 10 zbiórka pod sceną, Zjawiły sie 4 osoby, po chwili stwierdziliśmy ze jedziemy do Husowa. Gdy dojechaliśmy na miejsce stwierdziliśmy ze można by sie jeszcze wybrać nad "Boska Doline" (Agroturystyka i stadnina koni). Ogólnie terenu było około 30km wiec nie mało do tego przewyższenia na poziome 1300m oraz przedzieranie sie przez lasy, wąwozy i potoki dało w kość :D Obłocony zmęczony ale ucieszony jak małe dziecko, najlepsza wycieczka w tym roku :D Zdjecia autorstwa Micia










Kategoria Ponad 100