Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi pr0zak z miasteczka Rzeszów. Mam przejechane 27557.70 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.58 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Dane wyjazdu:
172.27 km 0.00 km teren
08:48 h 19.58 km/h:
Maks. pr.:60.46 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:1830 m
Kalorie: kcal

Dookoła Tatr dzień 5 / 5

Środa, 15 czerwca 2011 · dodano: 17.06.2011 | Komentarze 8

Nadszedł ostatni dzień mojej wyprawy. Zbieram się z campingu i ruszam w stronę Zakopanego, po drodze robię zakupy w miasteczku Trstena złoty bażant do tego czekolada studencka by coś do domu przywieść :) Granice przekraczam w miejscowości Sucha Hora dalej na Kościelisko oraz wjeżdżamy na Gubałówkę. Następnie zjeżdżamy terenem do Zakopanego przejazd ul. Krupówki gdzie czeka mnie slalom miedzy ludźmi jedziemy w górę Zakopanego pod skocznie. Dalej już długa i monotonna droga w stronę Krakowa. Po dojechaniu Do końcowej stacji mojej trasy, czyli Krakowa robię przejazd przez rynek kilka fotek i ładuje się do pociągu. W Rzeszowie melduje się o 23:01.

Jak bym miał w kilku słowach opisać te 5 dni ? Na pewno chciałoby się więcej, nie być niczym ograniczony, ale najważniejsze, że udało mi się zrealizować jeden z wielu planów, jakie mam w głowie. Mam nadzieje ze jeszcze w tym roku uda się zrealizować cos podobnego może tym razem w większym gronie. Na pewno dzięki tej wyprawie zobaczyłem kilka naprawdę cudownych miejsc które utkną mi na dobre w pamięci.

Pozdrower.

Dzień 1
Dzień 2
Dzień 3
Dzień 4
Dzień 5






Sucha Hora



Polska



Podjazd na Gubałówke



Gubałówka



Wyciąg



Szlak Papieski



Jaki kolor wybrać ?



Krupówki



Skocznia



Cyklista spotkany w Krakowie



Kraków



Kraków



W końcu sie doczekałem :)



Moje miasto :D

Kategoria Dookoła Tatr



Komentarze
mrozin
| 20:35 wtorek, 21 czerwca 2011 | linkuj Świetna relacja. Jak patrzę na Twoje zdjęcia to przypominają mi się studenckie wyprawy w Tatry, pozdr.
kundello21
| 08:28 wtorek, 21 czerwca 2011 | linkuj Trzeba się kiedyś wybrac w kilka osób, bo chętni jak widze, są:D
pr0zak
| 14:32 niedziela, 19 czerwca 2011 | linkuj Podjazd pod Gubałówkę wcale straszny nie był, o wiele ciężej było przy podjazdach do schronisk na SK. A ostatni dzień dał mi w kość nieźle, tylko wizja ze będę już w tym dniu w domu dodawała mi sił i jakoś się jechało :D
yazoor
| 13:55 niedziela, 19 czerwca 2011 | linkuj Zazdroszczę wyprawy i podziwiam za wjazd na Gubałówkę ciezko było z sakwami? Dojazd z Zakopanego do Krk pewnie też dał popalić :D pozdrower:D
Petroslavrz
| 12:32 niedziela, 19 czerwca 2011 | linkuj Ekstra 5 dni. Może sam kiedyś spróbuję podjąć się podobnego wyzwania...
pr0zak
| 18:47 sobota, 18 czerwca 2011 | linkuj Tak, sam, bo za późno się o wolnym dowiedziałem żeby pisać czy są jacyś chętni na wyjazd.
sebol
| 16:34 sobota, 18 czerwca 2011 | linkuj ale wyprawa 5 dni jazdy po urokliwych miejsca..ciekawe kiedy ja będę mógł jeździć...:( sam tak podróżowałeś?
wlochaty
| 23:20 piątek, 17 czerwca 2011 | linkuj jechałeś z kimś czy sam ? Kurde ale zazdroszczę :D
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!